Od najmłodszych lat uczono nas w szkole o zbawiennym wpływie Puszczy Amazońskiej na ziemską atmosferę, o możliwościach absorbowania ogromnych ilości dwutlenku węgla, przy jednoczesnej produkcji tlenu, nieporównywalnej do żadnego innego miejsca na świecie. Stan ten zmienił się jednak drastycznie w minionej dekadzie i wygląda na to, że zbliżamy się do punktu krytycznego.
Według badania przeprowadzonego przez zespół Monitoring of the Andean Amazon Project, przedsięwzięcia amerykańskiej pozarządowej organizacji non-profit Amazon ConservationAssociation, w minionym roku brazylijska część Puszczy Amazońskiej stała się netto emitentem dwutlenku węgla. Oznacza to, że przestała pochłaniać CO2 w ilości wystarczającej, by móc określić jej wpływ na atmosferę jako pozytywny. W ciągu ostatnich 20 lat cały obszar Puszczy, obejmujący drzewostan w dziewięciu krajach, pochłonął o 1,7 miliarda ton dwutlenku węgla więcej niż wyemitował. Ten wynik jest jednak zasługą stosunkowo dobrego stanu lasu w zachodniej (Boliwia, Ekwador, Kolumbia i Peru) oraz w północno-wschodniej (Gujana, Gujana Francuska, Surinam, Wenezuela) jego części. Problem stanowi drastyczny spadek tych samych wartości w przypadku Brazylii, która w tym samym okresie wyemitowała 3,6 miliarda ton szkodliwego związku chemicznego więcej niż pochłonął. Brazylijska część to aż 58% ogólnej powierzchni Amazonii, co obrazuje skalę zagrożenia, wynikającego z kilku podstawowych czynników.
Zdaniem dyrektora MAAP Matta Finera unikatowe badanie, wyróżniające się rozbiciem na poszczególne obszary, ujawniło zagrożenie dotychczas ukryte pod zbyt ogólnym podejściem do zbierania danych. Pozwoliło zlokalizować źródło problemu w postaci jednego tylko kraju. Brazylijska część Puszczy, która dotychczas uważana była za jeden z największych buforów spowalniających zmiany klimatu, w świetle nowych statystyk stała się z dnia na dzień kolejną przyczyną. Zmiana ta wynika przede wszystkim z licznych pożarów nękających lasy Amazonii, których niszczące efekty są dodatkowo potęgowane przez czynniki antropogeniczne, takie jak rozwój przemysłu drzewnego czy rolnictwa, ale również wycinka pod kolejne autostrady biegnące przez Puszczę. Ostatnia kwestia jest szczególnie istotna ze względu na potencjalny efekt kuli śnieżnej. Dobrej jakości drogi sprzyjają dalszej sprzedaży ziemi między innymi pod uprawy. Łatwiejszy dostęp do bardziej oddalonych części Amazonii przyciąga coraz więcej handlarzy nieruchomościami, zwiększając również atrakcyjność dla potencjalnych kupców. Na ten moment Finerprzekonuje, że jedyną i ostatnią szansą na ochronę lasu [i]jest walka o utrzymanie istniejących obszarów chronionych w postaci zarówno Parków Narodowych, jak i rezerwatów rdzennejludności.
Te z kolei mogą być niestety poważnie zagrożone ze względu na politykę byłej partii obecnego prezydenta Brazylii JairaBolsonaro, PartidoSocialLiberal. Proponowane przez rząd ustawy, dotyczące zmniejszenia rangi, a tym samym ograniczenia ochrony powierzchni Parku Narodowego Serra do Divisor na granicy z Peru, cieszą się pełnym poparciem głowy państwa. Taki krok pozwoliłby na zrealizowanie planu budowy autostrady łączącej Brazylię z wybrzeżem Pacyfiku, jednocześnie przecinając jeden z najbardziej pierwotnych i najbardziej zróżnicowanych biologicznie regionów na świecie, jak również degradując tereny uważane przez autochtonów za święte, jak w przypadku okolic miejscowości Mâncio Lima. Projekt zyskał niestety szerokie poparcie w wyniku współpracy PSL z Democratas w Izbie Deputowanych oraz z Progressistas w senacie. Szanse na powstrzymanie budowy są zatem nikłe, szczególnie ze względu na determinację prezydenta i władzy sądowniczej, uważanej powszechnie za wyjątkowo skorumpowaną w przypadku projektów infrastrukturalnych. Opinię tę umacnia fakt, iż wszystko wskazuje na to, że pomimo oczywistej niezgodności z brazylijską konstytucją, plany wybronią się również w Supremo Tribunal Federal, a autostrada powstanie w ciągu nadchodzących lat.
Podsumowując, ciężko być zatem optymistycznie nastawionym do nadchodzącego rozwoju wydarzeń, czy liczyć na choćby suboptymalną przyszłość Puszczy Amazońskiej, kiedy wszystkie znaki na niebie i Ziemi zwiastują dalsze pogorszenie sytuacji. Brak woli społecznej i politycznej do ratowania lasów tropikalnych w Brazylii będzie miał niestety znaczący wpływ na zmiany klimatu na świecie, co jest prawdopodobnie najbardziej dobitną refleksją. Wygląda na to, że wkrótce konieczna będzie zmiana treści szkolnych podręczników i wymazanie hasła „zielone płuca Ziemi”.
[i]Finer, M. iMamani, N. (2021). The Amazon &climatechange: Carbon sink vs carbonsource. Waszyngton D.C.: Amazon ConservationAssociation
i Ferrante, L., Andrade, M. B. T. iFearnside, P. M. (2021). Land grabbing on Brazil’s Highway BR-319 as a spearhead for Amazonian deforestation. Manaus: National Institute of Amazonian Research