Za nami ważne wydarzenia III Tygodnia Świętego Franciszka, za nami też ważna – druga już – krajowa konferencja „Natura i kultura”. Wiele w tych dniach działo się wokół tematów kultury i natury nieprzypadkowo poznawanych łącznie. Związki natury, kultury i duchowości, ich wzajemne relacje i oddziaływania są ważnymi podwalinami ekologii integralnej zapraszającej do refleksji nad tym, jak bardzo nasza kultura została ukształtowana przez środowisko i miejsca, w których wyrosła, ale też jak bardzo nasza mentalność, ukształtowana przez tę – zmieniającą się – kulturę, zmienia nasze otoczenie. A jednocześnie, jak bardzo odeszliśmy od wzorców kultury, kultur, które miały respekt dla naturalnych cyklów przyrody.
Poznaliśmy w tych dniach piękno muzyki, która powstała z inspiracji natury – ze sztandarowym dla tegorocznego Tygodnia Świętego Franciszka wykonaniem Czterech Pór Roku autorstwa orkiestry Accademia dell’Arcadia ze światowej sławy solistką Sirkka-Liisa Kaakinen-Pilch w Kaliszu i Poznaniu; poznaliśmy dzieła literackie, będących dziełem sztuki już same w sobie – ze wspaniałą wystawą i opowieścią o XVIII-wiecznym Zielniku Elisabeth Blackwell w poznańskiej Bibliotece Raczyńskich; w Fundacji Św. Benedykta w Poznaniu syciliśmy się refleksją o ogrodach przyklasztornych powstałych właśnie przez zachwyt nad Dziełem Stworzenia; w Muzeum Narodowym w Poznaniu poznawaliśmy twórczość Jacka Malczewskiego, piewcy natury i duchowo związanego ze świeckim zakonem franciszkańskim.
Na konferencji Kultura i natura uczestnicy mieli okazję wysłuchać wspaniałych wykładów o inspiracjach kulturowych dla muzyki, badań historycznych, poszukiwań literackich i spojrzeń na przyrodę okiem przyrodnika, doceniającego naukową i literacką twórczość opiewającą to piękno.
Bardzo świadomie wymieniam tylko kilka wydarzeń Tygodnia i konferencji – ale tych, które nawiązują do tych kulturowo-ekologicznych związków, bo za każdym razem nachodziła mnie refleksja jak bardzo te związki są mocne i – mimo nieoczywistości – jak bardzo są oczywiste. I jak rozrywanie ich niszczy piękno przekazu, zamazuje intencje i pozostawia pustkę.
Powiem więcej, wiele z tych dzieł – książek, muzyki, malarstwa – nie powstałoby, gdyby nie ten zachwyt nad szumem wody, wiosennym śpiewem skowronka nad polami, blaskiem zachodzącego słońca. Nie byłoby wspomnianych Czterech Pór Roku, nie byłoby Lotu trzmiela, Waldena, Żurawi, Słoneczników… Nie byłoby wspaniałych parków przy historycznych pałacach i dworach, nie byłoby pięknego krajobrazu przy przydrożnych kapliczkach.
Może warto przy tej okazji powiedzieć sobie otwarcie, że bez piękna przyrody nie byłoby wielu zachwycających do dziś dzieł sztuki. Bez przyrody nie byłoby naszych kultur z architektonicznymi, malarskimi, literackimi i muzycznymi perełkami.
Powiem więcej: niszcząc przyrodę niszczymy kulturę, jej atrybuty, jej ciągłość, jej ideowość, jej fundamenty. Czy to jest nam obojętne?
[Festiwal Ekologii Integralnej – III Tydzień Świętego Franciszka (4-10 X) i II krajowa konferencja „Natura i kultura” (18 X) były organizowane przez Fundację Zakłady Kórnickie w ramach Programu Drzewo Franciszka]