W nawiązaniu do poprzedniej części tego artykułu, udało się ustalić, że jednoznacznie zmiany klimatyczne wpływają na dalszy bieg ludzkiej historii. Warto dodać, że znajdujemy się w punkcie dziejowym dla człowieka czyli taki w którym będzie dochodziło do pewnych radykalnych zmian. Klimat I zmiany jakie za nim postępują sprawią, że będziemy musieli zaadaptować się do szeregu nowych rozwiązań. A jakie to rozwiązania i jakie to pomysły?

Wszelkie zmiany będą dokonywać z racji na wzrastającą średnią temperaturę na planecie. Powoli lecz konsekwentnie będzie zmniejszać się obszar zdatny do życia w skutek susz, sztormów i innych ekstremalnych zjawisk pogodowych. Doprowadzi to do migracji jakich jeszcze nie widzieliśmy na świecie. Naturalnie, kierunek tych migracji będzie na północ z racji na mniejszą średnią temperaturę ale i zamożność regionu. Jeśli podzielimy świat wzdłuż równika dostrzeżemy dysproporcje w bogactwie i ludności między ludami południa a północy. Migracja o skali wielomilionowej może następujących wydarzeń.

Pierwszym z nich który warto omówić, jest zmiana urbanistyczna miast. Już dzisiaj widzimy w Europie początki pewnych nurtów które sprawią, że będzie nam się żyć lepiej w wysokich temperaturach. Instalujemy panele fotowoltaiczne na dachach budynków, tworzymy lepsze systemy kanalizacyjne wykorzystujące każdą krople która spadła. Utylizujemy śmieci w sposób neutralny dla środowiska, ograniczamy ruch spalinowy w centrum I obrzeżach. Czy są to rozwiązania dobre? Z pewnością tak ale można je porównać do gaszenia pożaru szklanką wody. Kolejno widzimy szaleństwo deweloperów na obrzeżach miast, którzy korzystają z jeszcze istniejącej bańki na rynku nieruchomości.

Proces suburbanizacji nie jest jednoznacznie pozytywny lub negatywny. Jednak koszt życia z uwzględnieniem zakupu takiego domu jest nieosiągalny dla przeciętnego zjadacza chleba. Jeśli weźmiemy pod uwagę zjawisko migracji, miejsc dostępnych do życia, będziemy zmuszeni do innego zagospodarowania przestrzeni. Możliwe że będziemy mieszkać w domach lub mieszkaniach gdzie będzie żyło 10 osób lub więcej. Jest to koncepcja nie obca w pewnych kręgach, które żyją w tego typu komunach. Jednak kluczowe dla nadchodzących zmian będzie nasza zdolność do adaptacji. Możliwe, że naszym największym przeciwnikiem będą schematy myślowe które stwarzamy my sami. A zmiany jakie wywoła klimat jest jeszcze więcej.

Jakub Czajka, student UAM, na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa, obecnie na I roku studiów magisterskich, uczestnik wielu konferencji naukowych poświęconych tematyce najnowszych mediów. Zaangażowany w organizacje studenckie. Od zawsze pasjonat środowiska międzynarodowego, oraz jego dogłębnej analizy przy użyciu różnych metod badawczych. Pasjonat szeroko pojętej fantastyki oraz gier, zarówno planszowych jak i komputerowych.

Skomentuj. Jesteśmy ciekawi Twojej opinii!