Dzisiejszy świat sprzyja podróżom i poznawaniu nowych krajów. W Brazylii czy USA możemy zobaczyć ekosystemy, rośliny i zwierzęta, które normalnie nie występują w środowisku naturalnym w Polsce. Co jeżeli niektóre gatunki roślin czy zwierząt zostaną przeniesione lub zaczną pojawiać się w naszym ekosystemie? Czy jest to poważne zagrożenie?

Ustawodawca stwierdził, że tak, gdyż zdecydował się na uchwalenie ustawy z dnia 11 sierpnia 2021 r. o gatunkach obcych (DzU z 2021 r. poz. 1718), która to weszła w życie 18 grudnia 2021 r. Zgodnie z jej art. 15, każdy, kto stwierdzi w środowisku obecność IGO, czyli inwazyjnego gatunku obcego stwarzającego zagrożenie dla Unii Europejskiej (UE) czy dla Polski, niezwłocznie zgłasza ten fakt wójtowi (burmistrzowi albo prezydentowi miasta), właściwemu ze względu na miejsce bytowania IGO w środowisku.

Czym jednakże jest IGO? Są to rośliny, zwierzęta, patogeny lub inne organizmy, które nie bytowały w konkretnym ekosystemie a ich pojawienie się może powodować szkody dla człowieka lub w środowisku naturalnym a także w gospodarce poprzez niszczenie np. upraw, zbiorników wodnych czy infrastruktury. Organizmy inwazyjnych gatunków obcych wchodzą w konkurencję pokarmową z innymi, uprawiają agresywne drapieżnictwo lub przekazują patogeny które wpływają na rozwój i funkcjonowanie naszych rodzimych ekosystemów.

Przykład możemy znaleźć na stronie rządowej, gdzie wskazuje się pewną roślinę, znaną jako bożodrzew gruczołowaty (Ailanthus altissima). Przyrodnicy określają ją jako roślinę niezwykle konkurencyjną i bardzo szybko rosnąca. Poprzez swój gwałtowny rozrost zagłusza inne rośliny rosnące w pobliżu, wydzielając silne toksyny uniemożliwiające ich rozwój. Co warto zaznaczyć, system korzeniowy bożodrzewu gruczołowatego może spowodować obszerne zniszczenia fundamentów i kanałów ściekowych. Ze względu na atrakcyjny wygląd była jednak czasem sadzona w ogrodach i parkach.

Wskazuje się, że IGO oddziałują na bioróżnorodność w tak negatywny sposób, że od XVII wieku przyczyniły się do wyginięcia ok. 40% gatunków zwierząt. Inwazyjne gatunki mogą przemieszczać się na inne kontynenty poprzez transport, turystykę czy handel co powoduje ich łatwe rozprzestrzenianie się. Jeżeli w jednym ekosystemie gatunek miał możliwość swobodnej konkurencji a potem zostaje przeniesiony do podobnego środowiska pozbawionego naturalnych wrogów lub ograniczeń, taki gatunek może zacząć się rozmnażać i zwiększać obszar swojego występowania oraz wypierać gatunki rodzime. Szacuje się, że gatunki obce w Brazylii, USA czy Południowej Afryce spowodowały szkody na przeszło 100 miliardów dolarów. Często skutki są trudne do zatrzymania lub powodują nieodwracalny wpływ na środowisko.

Wprowadzone nową ustawą zadania i uprawnienia gmin zakładają możliwość zgłoszenia występowania IGO na piśmie w formie papierowej, elektronicznej lub za pomocą poczty elektronicznej. Wójt lub burmistrz zobowiązani są dokonać weryfikacji formalnej takiego zgłoszenia a w przypadku braków wzywa zgłaszającego do ich uzupełnienia w ciągu 7 dni od daty otrzymania wezwania. Dalej wójt lub burmistrz przekazuje zgłoszenie do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w BIP na stronie GDOŚ odpowiednim podmiotom. Jest to dość nowa ustawa, a więc ocena skutków jej wprowadzenia będzie możliwa po odpowiednim upływie czasu. Ustawodawca w duchu współdziałania organów zakłada ścisłą współpracę wymienionych wyżej organów administracji publicznej, by rejestrować przypadki pojawienia się IGO w gminach czy miastach. Ze względu na potencjalne szkody, które powodują inwazyjne gatunki obce uchwalenie takiej ustawy wydaje się być kolejnym krokiem do ochrony rodzimych ekosystemów i wypracowania systemu wczesnego ostrzegania przed zagrażającymi mu organizmami.

Nazywam się Kamil i jestem studentem V roku stacjonarnych studiów prawniczych na Wydziale Prawa i Administracji UAM. Mój grafik wypełniają studia, praktyki w kancelarii a weekendowo jestem kierownikiem w restauracji. Postaram się zainteresować Was, drodzy czytelnicy, artykułami, felietonami oraz moimi spostrzeżeniami, wobec tego, co dzieje się wokół Nas w kwestii szeroko pojętej ekologii. Postaram się spojrzeć na ów temat z różnych perspektyw – prawniczej, społecznej oraz po prostu studenckiej. Prywatnie jestem miłośnikiem kuchni włoskiej i japońskiej a podczas gotowania czas umilają mi audycje dobrze Państwu znanego podróżnika oraz odkrywcy smaków - Roberta Makłowicza.

Skomentuj. Jesteśmy ciekawi Twojej opinii!