Analizując pojęcia ekologii, rodziny i środowiska szukamy ich wspólnych mianowników próbując odpowiedzieć sobie na pytanie czym jest relacja, która je łączy? Oczywiście możemy zgłębiać je pojedynczo, jednak niniejszy tekst ma za zadanie ukazać wielopłaszczyznowość omawianych pojęć. Wychodząc z teorii systemowego podejścia do świata chcemy na siłę wpisać te pojęcia w pewne kategorie, być może nieintuicyjnie dzieląc je, choć przecież tak wiele je łączy, co chętnie udowodnię w tym tekście.
Niniejsze rozważania można zacząć od stwierdzenia, że ośrodkiem życia każdego człowieka jest rodzina, gdzie w atmosferze wsparcia i miłości ma rozwijać siebie i swoje umiejętności społeczne. To w rodzinie zachodzi kształtowanie osobowości młodego człowieka, który często za wzór stawia swoich rodziców. Przecież to w rodzinach dorastamy, starzejemy się oraz umieramy. Bardzo często zetknięcie się z pojęciem ekologii i środowiska następuje właśnie w tej unikatowej komórce rodzinnej, gdyż to rodzina jest centrum kształtującym myślenie o otaczającym nasz świecie. Skoro w ten sposób możemy postrzegać rodzinę to jej immanentnym elementem staje się sam człowiek, który w relacji z innymi realizuje siebie a więc wprawia w ruch pewną ekonomię. Ta ekonomia może być nazwana ekologią rodziny, przez co rozumiemy każdą troskę o podstawowe i naturalne środowisko, w którym żyjemy a które prowadzi do integralnego rozwoju człowieka. Jak widać, ekologia i rodzina są ze sobą związane tak jak człowiek pozostaje w relacji ze światem stworzonym przez Boga, gdyż w tej ekonomii chodzi właśnie o troskę o naturalne środowisko do życia w poczuciu wzajemnej miłości a co za tym idzie – chęci ochrony przed licznymi niebezpieczeństwami. W Katechizmie Kościoła Katolickiego zaznacza się, że kochać rodzinę to doceniać jej wartość i liczne możliwości ale też poznawać zagrożenia, którym może ona ulegać i dzielnie się nim przeciwstawiać. Zaakcentowana funkcja ochronna rodziny nie pozostaje bez znaczenia w świetle dalszych rozważań.
Dalej możemy konkludować, że skoro Bóg umieścił człowieka w ogrodzie Eden, to miał na celu stworzenie harmonicznego i korzystnego miejsca do jego wzrastania, życia i rozwoju. Co do zasady więc, świat przyrody (ogrodu Eden) jest, zaraz obok komórki rodziny, drugim naturalnym miejscem do życia i rozwoju człowieka. W tym pierwszym człowiek funkcjonuje na co dzień, to taki mikroświat, gdzie kształtuje samego siebie. Ale w dużej skali to ta komórka rodziny do swego prawidłowego funkcjonowania potrzebuje pewnego kontekstu, miejsca, tła. Tym miejscem jest właśnie świat dany i stworzony przez Boga, a więc przyroda ożywiona i nieożywiona, którą człowiek otrzymał do swojego władania. Wracając do pojęcia ekologii rodziny, która ma rozwijać ale i również chronić człowieka przed niebezpieczeństwami z zewnątrz zwinnie możemy przejść do relacji ze światem przyrody. Ideą ekologii rodziny jest również ochrona tego stworzonego przez Boga środowiska naturalnego, w którym człowiek może w sposób uduchowiony wzrastać i się rozwijać. Ochrona środowiska naturalnego wpisuje się więc bardzo szeroko w pojęcie ekologii rodziny, a dzięki ogólnemu funkcjonowaniu w społeczeństwie staje się koniecznością ochrony pewnego dobra wspólnego na większą skalę przez kolejne komórki rodzin, żyjące w tym uniwersum, zwanym społeczeństwem.
Degradacja środowiska naturalnego, tak wszechobecna, może zostać uznana za zagrożenie względem rodziny. Skoro człowiek, który ma na co dzień funkcjonować w stworzonym przez Boga świecie, dostrzega ogrom zniszczeń to jak ma w takich okolicznościach wzrastać? Ochrona środowiska to wyraz szacunku do otaczającego nasz życia, którą to wartość najwyższą zobowiązani są chronić wierni, kościół i duszpasterze. Taka postawa kształtuje też samych ludzi, gdyż troszczenie się o świat żyjący wokół to także troska o świat własny, ten rodzinny, który człowiek doświadcza na co dzień. Człowiek ma wszelkie przymioty od Boga i jest stworzeniem, które ma prawo do życia w tym środowisku a także obdarzony został godnością ludzką i na tej podstawie nie może być obojętny wobec degradacji środowiska, ponieważ może to prowadzić do zanegowania wartości życia jako takiego. Ponadto obrona życia i umacnianie go to zadanie, które ciąży na każdym człowieku wynikające z nakazów Księgi Rodzaju 2,15. Jest to pewna odpowiedzialność za rzeczywistość, w której ten człowiek się znajduje a która została mu powierzona.
Jak widać wskazuję się troskę o świat przyrody jako przypisaną konieczność, powinność, która wywodzi się z funkcji ochronnej rodziny. Ta troska również nakazuje postrzegać pewne zachowania rodzin, społeczeństwa za pozytywne na rzecz rozwoju przyrody ale również wskazuje te negatywne, które godzą w integralność przyrody. Świetnie widać tutaj wzajemną zależność pomiędzy codzienną ekonomią rodziny a działaniami ekologicznymi związanymi z ochroną świata przyrody, w której człowiek został przez Boga umieszczony. Co więcej, człowiek otrzymał polecenie, powinność „czynienia sobie ziemi poddanej”, którą to możemy łatwo odszyfrować z Księgi Rodzaju 1,28. Dlatego chronienie wartości rodziny, jako podstawowej komórki społecznej ma bezpośredni wpływ i jest związane z ochroną środowiska naturalnego jako świata przyrody, dlatego tak ważna jest ożywiona aktywność w tym zakresie, uskuteczniana przez liczne instytucje Kościelne czy samego papieża Franciszka w encyklice Laudato Si’.
Źródła:
- https://laudatosi.caritas.pl/aktualnosci/ekologiczna-rodzina-swiat-dla-przyszlych-pokolen/
- https://bazhum.muzhp.pl/media//files/Studia_Ecologiae_et_Bioethicae/Studia_Ecologiae_et_Bioethicae-r2013-t11-n3/Studia_Ecologiae_et_Bioethicae-r2013-t11-n3-s197-202/Studia_Ecologiae_et_Bioethicae-r2013-t11-n3-s197-202.pdf
- https://repozytorium.kul.pl/bitstream/20.500.12153/4202/1/Brzezinski_Miroslaw_Ekologia_rodziny_i_ochrona_srodowiska_w_nauczaniu_Kosciola_Katolickiego.pdf?fbclid=IwAR0c0pWaBcfsfxTBs9X-5C2dM0OckY-JF8DCi7SCaxX7V6pE-Bd516OGA8c