Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Poznaniu obchodzi w 2020 roku jubileusz 100-lecia istnienia. Dzisiejszy wizerunek zawdzięcza swej odpowiedniczce, powołanej 31 stycznia 1920 r., Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu. Powołana została na mocy Rozporządzenia Ministerstwa Dzielnicy Pruskiej, naczelnego organu polskiej administracji na terenie byłego zaboru pruskiego.
Podpis złożony pod rozporządzeniem przez ministra Władysława Seydę zapoczątkował stworzenie państwowej administracji leśnej na tym terenie. Był to etap przejściowy, do chwili włączenia tych ziem w skład państwa polskiego 1 grudnia 1922 r. Siedziba dyrekcji znajdo[1]wała się wówczas na ul. Gołębiej w Poznaniu. Na pierwszego dyrektora poznańskiej dyrekcji lasów mianowano w 1920 r. Kazimierza Chrzanowskiego.
W chwili utworzenia dyrekcji poznańskiej obszar objętych przez nią lasów państwowych wynosił 199,6 tys. ha, a w 1923 r. został powiększony do 219,9 tys. ha. Stanowiło to 43,3% ogólnej po[1]wierzchni leśnej województwa. Tworząca się administracja musiała sprostać wielu przeciwnościom natury organizacyjnej jak i gospodarczej. Zaniedbania lat poprzednich doprowadziły w latach 1922-1924 do największej w historii poznańskiej dyrekcji lasów gradacji szkodliwych owadów na obszarze Puszczy Noteckiej. Zniszczeniu uległo wówczas około 80% starodrzewia, a szkody spowodowane żerem sówki choinówki w niektórych nadnoteckich nadleśnictwach niwelowane były aż do 1939 r.
Obecna forma organizacyjno-prawna Lasów Państwowych została ostatecznie ukształtowana ustawą o lasach z dnia 28 września 1991 r., która weszła w życie 1 stycznia 1992 r. Akt ten, którego zakres oddziaływania obejmował lasy wszystkich form własności utrwalił rolę PGL Lasy Państwowe w zarządzaniu lasami państwowymi. Na podstawie zapisów nowej ustawy przekształcono Naczelny Zarząd Lasów Państwowych w Dyrekcję Generalną Lasów Państwowych, a okręgowe zarządy Lasów Państwowych w regionalne dyrekcje Lasów Państwowych. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Poznaniu wraz z 25 nadleśnictwami, obejmuje zasięgiem terytorialnym pięć województw: wielkopolskie, dolnośląskie, łódzkie, lubuskie i kujawsko-pomorskie oraz zarządza majątkiem Skarbu Państwa na powierzchni 440 850 ha, z czego lasy zajmują 419 650,83 ha.
Na terenie poznańskiej Dyrekcji znajduje się: 69 rezerwatów przyrody (2,1 tys. ha), 258 stref ochrony gatunkowej (7,8 tys. ha), 884 pomniki przyrody, 13 obszarów specjalnej ochrony ptaków oraz 36 obszarów specjalnej ochrony siedlisk. Unikalnym na skalę Europy jest obszar zwany „Uroczyskami Płyty Krotoszyńskiej” o powierzchni ponad 34 tys. ha.
Każdy region ma swój symbol, miejsce charakterystyczne, podobnie jest też w przypadku poznańskiej Dyrekcji. Nasz region pod względem przyrodniczym wyróżnia obecność dwóch wyjątkowych gatunków zwierząt: rybołowa i jelonka rogacza. Pierwszy z nich to przedstawiciel ptaków. W tym roku, po ponad 100 latach nieobecności w wielkopolskich lasach pojawiła się pierwsza, jak dotąd, para rybołowów. W Polsce populacja tego gatunku nie jest liczna. Szacuje się, że w naszym kraju gniazduje tylko 28 par rybołowów. Jego rzadkie występowanie zostało zwieńczone objęciem ścisłą ochroną gatunkową i wpisaniem zarówno do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt, jak i do Załącznika Dyrektywy Ptasiej. W całym kraju leśnicy pomagają rybołowom między innymi poprzez zakładanie stref ochrony okresowej i całorocznej. Oznacza to, że w sezonie lęgowym (od 1 marca do 31 sierpnia) nie wolno przebywać w granicy 500 m od gniazda oraz 200 m, po odlocie ptaków na zimowiska. Rybo[1]łów dzięki temu ma zapewniony spokój podczas wyprowadzania lęgów. Od 2017 roku w miejscach dogodnych dla rybołowa zakłada się sztuczne gniazda (“platformy”). Działanie prowadzone jest w ramach projektu „Ochrona rybołowa Pandion haliaetus na wybranych obszarach SPA Natura 2000 w Polsce”. W całym kraju znajduje się około 180 sztucznych platform, które są solidnym fundamentem pod przyszłe gniazda. Na terenie RDLP w Poznaniu takie „sztuczne gniazdo” zamontowano w Nadleśnictwie Sieraków na wysokości 45 m nad ziemią. To prawdopodobnie najwyżej usytuowane gniazdo w Polsce. Badania dowiodły, że w Polsce ponad 50% par rybołowów przystępuje do lęgów w sztucznych gniazdach.
W Wielkopolsce występuje głównie na terenie Nadleśnictwa Włoszakowice oraz Nadleśnictwa Babki. Jelonki rogacze to jedne z największych europejskich chrząszczy. Najokazalsze samce osiągają długość ciała do 8 cm. Same żuwaczki mogą mierzyć do 3,5 cm i stanowić połowę długości ciała samców. Samice są znacznie mniejsze i pozbawione “poroży”. Przez całe życie związane pozostają z bardzo starymi dębami. Dorosłe owady żywią się sokiem zdrowych drzew, larwy natomiast potrzebują do rozwoju i przepoczwarczenia gnijącego drewna pniaków i korzeni. Znane walki samców są bardzo widowiskowe, przypominają zawody sumo i zapasów. Najpierw jelonki ustawiają się naprzeciwko siebie i wykonują serię ruchów, złożonych ze skłonów i kołysania się na boki. W ten sposób oceniają siłę rywala. Następnie rozpoczyna się starcie, w którym próbują chwycić rywala za głowę żuwaczkami. Wypychanie rywala poza dębowy ring ma zwykle postać spektakularnego „zrzucenia z pnia”, a zwycięski samiec zdobywa wybrankę. Jelonek został okrzyknięty „królem chrząszczy” i stał się postacią baśniową, wykorzystywaną w literaturze dziecięcej, uosabiającą cechy dzielnego rycerza. Motyw pojedynczych i walczących samców jelonków przewijał się przez różne kultury i epoki. W martwych naturach, ceramice, numizmatyce, filatelistyce czy nawet jako motyw herbów niektórych niemieckich rodów. Do niedawna w Niemczech prochy jelonka były wykorzystywane jako afrodyzjak. Jelonek to owad coraz rzadszy, który w wielu regionach kraju wyginął. Jego charakterystyczny wygląd i związana z nim historia sprawiły, że jest owadem popularnym i rozpoznawalnym. A przecież należy do najrzadszych krajowych chrząszczy, które objęto ochroną ścisłą w 1952 r.
18 listopada 2014 roku Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej zarejestrował znak towarowy pn. „Dąb Krotoszyński”. Znakiem tym opatruje się najcenniejsze drewno dębowe, pozyskane przez nadleśnictwa z tzw. „Płyty Krotoszyńskiej”, Jarocin, Krotoszyn, Piaski i Taczanów. To symbol Międzynarodowej Aukcji Drewna Dębowego organizowanej od lat przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Poznaniu, która jest zarazem pierwszą i najstarszą aukcją cennego drewna w Polsce. Wydarzenie na stałe wpisało się do kalendarza leśników i drzewiarzy nie tylko z Polski, ale też z Europy. Drewno dębów krotoszyńskich cechuje się wyjątkowymi parametrami technicznymi, jest wąskosłoiste oraz posiada unikatową 47 barwę. W styczniu 2021 r. odbędzie się XXX jubileuszowa edycja aukcji krotoszyńskiej.
Podstawą zrównoważonej gospodarki leśnej jest produkcja szkółkarska. Na terenie RDLP w Poznaniu posiadamy jedną z najnowocześniejszych szkółek kontenerowych w Polsce, wyspecjalizowaną w produkcji dębów szypułkowych. Połączona z wyłuszczarnią szyszek oraz stacją kontroli nasion pozwala prowadzić gospodarkę szkółkarską w efektywny sposób. Dąb jest drugim po sośnie najważniejszym gatunkiem poznańskiej dyrekcji. Jego udział powierzchniowy wynosi 12,6%, stąd jego hodowla ma duże znaczenie dla leśników poznańskiej dyrekcji.
To obszary o szczególnym znaczeniu naukowym służące do przeprowadzania badań oraz testowania innowacyjnych rozwiązań w leśnictwie. Z ich oferty co roku korzysta ponad 30% uczestników zajęć edukacyjnych, przygotowywanych przez leśników. Na terenie RDLP w Poznaniu zlokalizowane są dwa kompleksy. Leśny Kompleks Promocyjny „Puszcza Notecka”, który powstał w 2004 r., w północnej części Wielkopolski. Jest największym Leśnym Kompleksem Promocyjnym w Polsce, objętym w całości Programem Natura 2000. Jego powierzchnia wynosi 137 tys. ha. To obszar transgraniczny, w skład którego wchodzą nadleśnictwa trzech regionalnych dyrekcji: w Poznaniu, Szczecinie i Pile. Po stronie poznańskiej zlokalizowane są Nadleśnictwa Sieraków oraz Oborniki. LKP „Lasy Rychtalskie” utworzony w 1996 r., w południowej Wielkopolsce, obejmuje powierzchnię 47 tys. ha. Reprezentują go dwa nadleśnictwa: Syców i Antonin oraz Leśny Zakład Doświadczalny Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, LZD Siemianice. Arboretum im. prof. Stefana Białoboka w Stradomii Dolnej posiada: 1500 gatunków odmian drzew i krzewów. 150 gatunków i odmian sosen to największa kolekcja w Polsce. Wśród nich „Syców” i „Ślizów” – dwie zupełnie nowe, wyhodowane w Arboretum karłowate odmiany sosny czarnej. 300 odmian różaneczników oraz Alpinarium z po[1]nad 100 gatunkami. Arboretum pełni również rolę plantacji nasiennej i banku genów. Swoiste archiwum klonów zabezpiecza na wypadek śmierci geny najbardziej wartościowych drzew w kraju. W skali Dyrekcji udział powierzchniowy sosny zwyczajnej to aż 77,2%. Sosny z lasów rychtalskich trudno nazwać „zwyczajną”. Już w 1937 roku światowa organizacja IUFRO wyróżniła jej ekotyp – „sosnę rychtalską”, ze względu na wyjątkowe cechy jakościowo-techniczne. Lasy łęgowe uroczyska Czeszewo, wraz z lasami Żerkowsko-Czeszewskimi rozciągającymi się wzdłuż Warty stanowią największy i najlepiej zachowany kompleks lasów łęgowych w Wielkopolsce i prawdopodobnie również w Europie. Tworzą go ponad 200 letnie drzewostany z dębami, jesionami, wiązami, topolami, grabami, lipami i olchami. Flora roślin naczyniowych liczy ponad 600 taksonów. Na całym obszarze zinwentaryzowano 77 drzew pomnikowych. Czeszewski Las jest najstarszym rezerwatem w Wielkopolsce, którego korzenie sięgają 1907 roku.
Zrównoważone gospodarowanie zasobami wodnymi w lasach to odpowiedź leśników na długotrwałe susze, degradację siedlisk i zagrożenie przeciwpożarowe. Lasy Państwowe, w tym RDLP w Poznaniu, od lat realizują działania w ramach programu Małej Retencji Nizinnej. Obecnie prowadzony, przy wsparciu NFOŚiGW Kompleksowy projekt adaptacji lasów i leśnictwa do zmian klimatu – mała retencja oraz przeciwdziałanie erozji wodnej na terenach nizinnych zakłada, że do 2022 roku wykonanych zostanie 86 obiektów hydrotechnicznych m.in. zbiorników i zastawek, które zgromadzą rocznie ponad 270 tys. m3 wody. Istotą małej retencji pozostaje wykorzystywanie naturalnych zdolności lasów do zatrzymywania wody. Oceniono, że średniowiekowy las iglasty o złożonej strukturze gatunkowej i dobrze zachowanej ściółce jest w stanie zmagazynować do 200-300 m3 wody na 1 ha. Korzyści z zatrzymywania wody w lasach czerpią też sąsiadujące z nimi łąki i pola. Z tych zdolności retencyjnych lasu, korzystają leśnicy działając w ramach tzw. małej retencji. Zamiast budowy dużych obiektów hydrotechnicznych w postaci tam czy też dużych zbiorników wodnych, projekt koncentruje się na spowolnieniu odpływu wody, naśladując przy tym przyrodę. Obiekty małej retencji budowane są z kamieni, ziemi, drewna czy faszyny. Nie mają spektakularnej formy, wtapiają się w leśne otoczenie, przybierając postać małych oczek wodnych, mokradeł i niskich spiętrzeń. W 2019 roku na terenie 25 nadleśnictw Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu wykonano ponad 150 prac obejmujących m.in. remonty za[1]stawek i przepustów, budowy spiętrzeń wody oraz oczek wodnych. Odtworzono mokradła i stawy np. w Nadleśnictwie Antonin 3,4 ha, utworzono 44 zastawki piętrzące wodę w Nadleśnictwie Taczanów.
Susza i zmieniający się klimat bezpośrednio wpływają na pracę wielkopolskich leśników. Masowy pojaw korników, atakujących królową polskich lasów – sosnę zwyczajną, czy częsta obecność jemioły w koronach drzew, staje się codziennym wyzwaniem leśników. Przyczyn osłabienia drzewostanów upatruje się w powtarzającej się od kilku lat suszy. Opadów jest coraz mniej, obniża się poziom wód gruntowych w glebie, przez co korzenie sosen nie mają skąd czerpać życiodajnego płynu. Osłabione sosny i świerki stają się łatwym łupem dla korników. Świerki zamierają na masową skalę przez żer kornika drukarza, sosny usychają pod wpływem kornika ostrozębnego. Również dęby, których udział w powierzchni lasów poznańskiej dyrekcji stanowi aż 12,6%, są atakowane przez szkodniki. Szczególnie żeruje na nich opiętek dwuplamkowy, ale również wyrynnik i rozwiertek. Owady te osłabiają dęby lub prowadzą do ich bez[1]pośredniego zamierania. Żer szkodników powoduje zamieranie drzew, stających się wtedy posuszem. Jedyną skuteczną metodą pozostaje założenie zrębu sanitarnego i wycięcie zasiedlonych sosen, świerków i dębów oraz obsadzenie powierzchni na nowo. Składy gatunkowe dobiera się do siedlisk tak, aby drzewa mogły przeciwstawić się trudnym warunkom klimatycznym. W 2019 roku żer kornika ostrozębnego uszkodził 892,14 ha sośnin, natomiast opiętki, wyrynniki i rozwiertki uszkodziły łącznie 3709,35 ha dąbrów. Warto wspomnieć o jemiole kojarzącej się z akcentami bożonarodzeniowymi. Dawniej nie miała znaczenia gospodarczego, obecnie gdy drzewa cierpią z powodu niedostatku wody jej częste występowanie w koronach drzew, szczególnie sosen może być równie zabójcze jak żer kornika ostrozębnego. W 2019 roku dokonano inwentaryzacji jemioły. Na terenie RDLP w Poznaniu wystąpiła ona na ponad 23 tys. ha. To trzeci wynik w kraju po dyrekcjach wrocławskiej i lubelskiej.
Gospodarowanie lasami to ogromna odpowiedzialność. W leśnictwie nie ma oczywistych odpowiedzi i schematycznych działań. Podstawą gospodarki leśnej pozostaje jej zrównoważony charakter, gospodarowanie lasem z zachowaniem wiodących funkcji przyrodniczej, społecznej i ekonomicznej. Dzięki tej równowadze w działaniach PGL LP, lasów w Polsce przybywa. Po II wojnie światowej zajmowały one 20,8% powierzchni kraju, obecnie to już prawie 30%. Leśnicy wykonując pracę muszą uważnie obserwować zmiany zachodzące w przyrodzie, dostosować do postępujących zmian klimatycznych, a wszystko po to, by nie zniweczyć pracy poprzednich pokoleń. Praca na rzecz lasów uczy pokory i cierpliwości, planowania i dialogu. Lasy to nie tylko drzewa, zwierzęta i rośliny, to również fabryka tlenu, miejsce wypoczynku oraz miejsce pracy tysięcy ludzi